Tłumaczenia w kontekście hasła "w stanie hipnozy przez" z polskiego na angielski od Reverso Context: Narrator pozostawia go w stanie hipnozy przez siedem miesięcy, badając go każdego dnia.
W późniejszym okresie, określono działanie hipnozy jako sugestii psychicznej. Kolejnym lekarzem posługującym się hipnozą był Breuer, którego pacjenci pod wpływem hipnozy mówili o swoich pragnieniach czy fantazjach, ujawniały się ich emocje.
Wystarczy skupić się na przytoczonych powyżej trzech krokach: 1)zawężamy uwagę do danej części ciała, 2) kontemplujemy znaczenie myśli „ręka staje się ciężka” – zatapiamy umysł w tej. sugerowanej treści, f3) na koniec spokojnie koncentrujemy się na powstającym odczuciu – obserwujemy daną. część ciała.
Prawdziwą moc hipnozy widzimy w jej zdolności do zmieniania nawyków czy przekonań, co jest nieocenione podczas wprowadzania praktyki świadomych snów. Hipnoza może ułatwić przeżycie pierwszego świadomego snu, ponieważ pozwala nam łatwiej wejść w ten stan (wprowadzając nawyk budowania samoświadomości podczas snu).
1.1 हज़ार views, 7 likes, 0 loves, 0 comments, 3 shares, Facebook Watch Videos from Artur Makieła: Czy ja jestem podatny/a na hipnozę? To pytanie zadaje sobie wiele osób. Czas zatem odpowiedzieć na
Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd Nợ Xấu. Politycy partii rządzącej nie korzystają z uroków wakacji. Miniony weekend, 23 i 24 lipca był szczególnie pracowity dla prezesa PiS, który spędził weekend w Wielkopolsce spotykając się z wyborcami. Był w Kórniku, Poznaniu, Koninie, a w niedzielę spotkał się z mieszkańcami Gniezna. To właśnie tam Jarosław Kaczyński zasugerował coś, co może przerazić młodzież. O co chodzi? Lider partii jeździ po Polsce, spotyka się z wyborcami i przedstawia program ugrupowania. Końcowy punkt spotkań to pytania od mieszkańców. W niedzielę, 24 lipca, w Gnieźnie prezes PiS został zapytany o młode pokolenie i o to, w jaki sposób partia chce przekonać młodych wyborców, aby poszli na wybory i zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość? „Elektorat PiS powszechnie uważany jest za grupę ludzi dość zaawansowanych wiekowo” – brzmiał wstęp do pytania przygotowanego wcześniej dla Jarosława Kaczyńskiego. Młodzież jest pod bardzo wielkim wpływem smartfonów. Tu rzeczywiście my dużych możliwości nie mamy, ale będziemy prowadzili wielkie kontrakcje w tej dziedzinie — stwierdził Jarosław Kaczyński. Jakąś część młodzieży, bo jest demokracja, to zawsze chodzi o część, do siebie przyciągniemy — mówił dalej. Krótko mówiąc: jest tu bardzo wiele do zrobienia. Uczynimy tutaj ogromny wysiłek, ale nie sądzę, żeby dzisiaj do młodzieży był jakiś jeden klucz. Sądzę, że takiego jednego klucza w tej chwili nie ma. Poglądy są bardzo różne, ja widzę często młodzież, która bawi się nocami w Śródmieściu Warszawy, bo ja często bardzo późno wracam z pracy, mam takie wrażenie, daj Boże, że nieprawdziwe, że niewielu z nich przekonamy — stwierdził prezes PiS komentując przy okazji młodzież bawiącą się nocami w centrum stolicy. Spotkania z mieszkańcami to element programu odwiedzania polskich miast przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. Mają one na celu mobilizację wyborców i beneficjentów rządowych programów. Niestety, po spotkaniu prezesa PiS z mieszkańcami, musiał on opuścić budynek tylnym wyjściem szkoły, w której odbyło się zgromadzenie, ponieważ kilkadziesiąt osób protestowało przed główną bramą. Iga Świątek i przyjaciele dla Ukrainy - zobacz relację z charytatywnego meczu Czyja to piosenka? Sprawdź czy odgadniesz wykonawcę po samym tytule! Pytanie 1 z 10 Piosenkę "Lepiej mieć" śpiewa: Dawid Kwiatkowski Filip Lato Kamil Bednarek
Hipnoza polega na wprowadzeniu umysłu w głęboki stan pasywności. Jej zwolennicy twierdzą, że pomaga leczyć różne schorzenia, rzucić palenie, obniżyć wagę, osiągnąć lepsze wyniki w nauce, zwiększyć poczucie własnej wartości. Nie tylko. Hipnotyzerzy przekonują, że terapia ta może nawet cofnąć pacjenta we wcześniejsze lata życia, ba!, w poprzednie wcielenia, a także ujawnić i rozwinąć jego psychotroniczne zdolności: podróże astralne, wizualizację, kontakt z duchami, zdolność posługiwania się różdżką i wahadełkiem. Hipnozy używa się też czasem dla rozrywki widowni na scenie. Doświadczeni hipnotyzerzy mogą sprawić, że człowiek zrobi w tym stanie rzeczy, których inaczej by nie uczynił. Do tego celu wybierają osoby szczególnie podatne. Statystycznie około 10 proc. ludzi jest bardzo łatwo zahipnotyzować, a 10 proc. bardzo trudno. Korzenie hipnozy Za ojca współczesnej hipnozy uchodzi francuski lekarz Franz Anton Mesmer (1734-1815), który wierzył, że jego ręce emanują magnetyczny fluid, przez co może wywierać wpływ na myśli i postępowanie pacjentów. Początkowo sądził, że źródłem tej mocy jest energia wyzwalana przez metalowe magnesy, których używał do tego celu, ale później z nich zrezygnował, ponieważ stwierdził, że owa moc nie pochodzi od nich, lecz skądinąd. Stan, w jaki ludzie zapadali pod wpływem tej energii, początkowo nazywano mesmeryzmem, a później hipnozą — od Hypnosa, greckiego bożka snu. Jak dotąd nikt nie wie na pewno, jak działa hipnoza. Nie jest to sen, ponieważ badania mózgu przy pomocy elektroencefalografu pokazują podczas snu obecność innych fal niż w czasie hipnozy czy głębokiej medytacji. Edgar Cayce, jeden z najbardziej znanych uzdrawiaczy-jasnowidzów, stawiał diagnozy i uzdrawiał podczas transu hipnotycznego. Sądził, że moc, która brała go w tym stanie w swoje posiadanie, pochodziła od Boga. W późniejszych latach zaczął domyślać się, że używa go szatan, ale było już za późno, aby się wyplątać z okultystycznej matni. Ernest Hilgard w rezultacie 25-letnich badań opisanych w „Psychology Today” zauważył, że szczególnie podatni na hipnozę są ludzie zaangażowani w parapsychologię. Nie przypadkiem, gdyż odmienne stany świadomości mają korzenie w okultyzmie i są tam praktykowane od wieków. Kiedyś nazywano je zaklinaniem lub rzucaniem czaru, a więc spirytystycznymi praktykami, przed którymi Biblia przestrzega: „Niech nie znajdzie się u ciebie wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni”1. Kurt Koch, chrześcijański znawca okultyzmu, podaje w swoich książkach wiele przypadków, gdzie hipnoza służyła nawiązaniu kontaktu z demonicznymi istotami, także w przypadku osób, które zabawiały się hipnozą na scenie czy w domu. Słowo Boże przestrzega przed tym, zalecając, aby nasze umysły były czujne, co jest przeciwieństwem stanów, do jakich zalicza się hipnoza: „Przeto nie śpijmy jak inni, lecz czuwajmy i bądźmy trzeźwi”2. Regresja Hipnoza jest czasem stosowana, aby człowiek przypomniał sobie przeszłe wydarzenia, dlatego używa się jej w terapii zwanej regresją. Jednak wbrew temu popularnemu mniemaniu hipnoza nie zawsze poprawia wspomnienia, czasem je wręcz zniekształca. Badania dowiodły, że zahipnotyzowani potrafią zmyślać i kłamać. Co więcej, w tym stanie łatwo jest mieszać rzeczywistość z fantazją, dlatego hipnoza może wykoślawić pamięć o przeżytym doświadczeniu, a nawet zostać wykorzystana, aby zaszczepić fałszywą pamięć o wydarzeniach, które nie miały miejsca. A ponieważ zahipnotyzowany umysł może uznać za prawdziwe wydarzenia, których nigdy nie było, dlatego przejdzie nawet test z użyciem wykrywacza kłamstw. Przykładem mogą być uzyskane pod wpływem hipnozy niektóre relacje o porwaniach przez UFO oraz seksualnych czy rytualnych gwałtach w dzieciństwie. Regresja jest techniką stosowaną w psychoterapii, aby cofnąć pacjenta w okres dzieciństwa i leczyć zranione wówczas emocje. Wśród znawców przedmiotu budzi ona kontrowersje co do skuteczności i wiarygodności, między innymi ze względu na syndrom fałszywej pamięci. Istnieje również zagrożenie duchowe, ponieważ niektórzy terapeuci próbują cofnąć pamięć pacjenta do jego rzekomych poprzednich wcieleń albo otworzyć go na „inne osobowości”, a tym samym na demoniczny wpływ. W rezultacie demonicznej obecności ludzie mogą w tym stanie przemówić językami, których nigdy się nie uczyli lub ujawnić wiedzę, której nie posiadają, podobnie jak to się dzieje w czasie transkomunikacji, kiedy medium oddaje demonom kontrolę nad swoim umysłem. Pozwala to zobaczyć, skąd pochodzi niezwykła wiedza, jaka czasem manifestuje się w stanie hipnozy. Jej źródłem nie są poprzednie wcielenia człowieka, lecz demony. Pearl L. Curran, gosposia domowa z St. Louis, poprzez udział w seansach spirytystycznych weszła w kontakt z duchem o imieniu Patience Worth, rzekomo osoby żyjącej kilka wieków wcześniej. W ciągu 20 lat Curran, która sama ukończyła tylko osiem klas, zapisała pismem automatycznym ponad pół miliona słów, jakie otrzymała od tego ducha, wiele z nich w formie poematów. Profesor Schiller z uniwersytetu londyńskiego, który przeanalizował ten materiał, stwierdził, że nie zawiera ani jednego angielskiego słowa, które powstało po roku 1600. Uznał to za filologiczny cud. Jak wyjaśnić taki „cud”? Pearl Curran za sprawą spirytystycznych praktyk dostała się pod kontrolę demona, który wcześniej okupował kogoś żyjącego kilka wieków wcześniej, stąd perfekcyjna znajomość języka angielskiego używanego przed rokiem 1600. Wielu terapeutów zachęca swoich zahipnotyzowanych pacjentów, aby przez wizualizację nawiązali kontakt z duchowym przewodnikiem, a demoniczne manifestacje u swoich pacjentów uznają za dowód na reinkarnację i poprzednie wcielenia. Raymond Moody, autor kilku bestsellerów, przyznał w swojej książce o regresji, że to właśnie tego rodzaju manifestacje wiedzy ze strony jego pacjentów skłoniły go do wiary w reinkarnację oraz do szukania kontaktu z duchami. Nie przypadkiem Pismo Święte przestrzega przed odmiennymi stanami świadomości, a także przed zaklinaczami i nekromantami, którzy wprowadzają ludzi w odmienne stany świadomości albo kontaktują z duchami, gdyż za tymi duchami zawsze kryją się demony, nawet jeśli duchy podają się za świętych, proroków czy członków rodzin3. 1 Pwt 18,10-12. 2 1 Tes 5,6. 3 Zob. Pwt 18,10-12.
Podczas hipnozy nikt nie zasypia. Słowo „śpi” czy też polecenie „spać”, które stosują hipnotyzerzy, nie oznaczają, że osoba zasypia. Ma ono pod sobą cały zestaw pewnych zachowań. Jako hasło oznacza, że człowiek ma zamknąć oczy, rozluźnić się, przestać się poruszać i być otwarty na instrukcje, które terapeuta wskazuje. Zamknięciem oczu tak naprawdę ograniczamy dostęp bodźców z zewnątrz, które rozpraszają uwagę, by skupić się na procesach wewnętrznych. Posiadamy pewne kanały percepcji, z których korzystamy kreując trzy kanały percepcji:wizualny (optyczny) – percepcja poprzez obrazy wizualne,słuchowy (audialny, akustyczny) – percepcja poprzez wrażenia słuchowe,kinestetyczny (ruchowo-emocjonalny) – percepcja poprzez przykład wizualny kanał działa w następujący sposób. Fotony odbijając się od przedmiotów, przetwarzają się w elektryczny impuls, który leci w punkt, który się nazywa thalamus – lub inaczej wzgórze – w naszym mózgu, a następnie trafiają do naszych – dotyk działa identycznie. Receptory rejestrują lecący impuls do umysłu w ten sam punkt. Audialny – przez słuch. Wibracje odbijają się od przedmiotu jako echolokacja. Trafiają poprzez uszy do ucha środkowego. Wytwarza się impuls elektromagnetyczny i leci w thalamus. I tak z pięciu (oprócz trzech wymienionych powyżej są jeszcze węchowy i smakowy) kanałów percepcji. To tworzy nasze przyjęcie rzeczywistości, które czerpiemy z zewnątrz. Człowiek nie zasypia, bo jeżeli pomyśleć prosto i logicznie, żaden terapeuta nie wynajmuje gabinetu na godziny do spania. To nie miałoby żadnego sensu. Można sobie pospać całą noc w domu i przy tym zrobić to w komfortowych warunkach, i za osoba wie, że jest zahipnotyzowana?Oczywiście, że każdy człowiek, który stwierdza poddać się hipnozy, wie, że jest zahipnotyzowany. Osoba nie traci świadomości podczas hipnozy. Nie zrobi on nic czego nie zrobiłby w codziennym życiu. Człowiek przychodzi rozwiązać swój problem, więc hipnoterapeuta uwalnia go od blokad i nakierowuje go na poprawny hipnozy – to nie jest zmiana myślenia pacjenta przez pierwsze, co bardzo ważne: hipnoterapeuta nie wchodzi ani nie „grzebie” w głowie i umyśle innej osoby. Rolą terapeuty jest wskazanie drogi i podanie instrukcji, a osoba dokonuje zmian sama. To, że hipnotyzer zmienia myślenie człowieka jest mitem, błędnym pojęciem na temat tego czym jest hipnoza. Klientowi podczas pierwszego seansu hipnoterapeutycznego zawsze tłumaczę po krótce wszystkie procesy, które powstają w trakcie sesji oraz w stanie transu hipnotycznego. Tłumaczę na czym polega hipnoza, żeby klient miał jasność i otworzył się na to, że wygląda ona w rzeczywiści inaczej niż przypuszczały na początku poświęcam na to 15-20 minut. Zazwyczaj przy drugiej rozmowie czyli na drugim sensie hipnoterapeutycznym wystarczy mi pięć czy nawet mniej minut. Dla niektórych osób trzeba najpierw przygotować cały seans wstępny, żeby pacjent, mający na przykład nerwice czy niepokój, przyzwyczaił się do terapeuty, który mu pomaga, by czuł się bezpiecznie w kontakcie z tym. I wtedy taki pacjent otwiera się jeszcze bardziej. Tutaj wszystko jest bardzo w gabinecie na seansach w których między innymi stosuje Hipnozę, w Warszawie. Umówić się na sesję możesz poprzez formularz skutki hipnoterapiiPodczas hipnozy nie możemy zrobić sobie krzywdy. Żaden skok z okna na polecenie terapeuty, czy przemoc seksualna nie może się wydarzyć, ponieważ osoba w trakcie seansu zawsze zareaguje – uruchamia się instynkt samozachowawczy. Jest on zdecydowanie silniejszy, niż wola jakiejkolwiek osoby. Jeżeli nawet Wasz ulubiony aktor, przyjdzie do Was, zaprosi na randkę, ale później będzie zmuszał Was do popełnienia samobójstwa, Wy tego nie zrobicie. Dlatego, że występuje instynkt pod wpływem hipnozyIstnieją różne częstotliwości fal mózgowych, które odpowiadają różnym stanom osoby i mogą zmienić ten stan. Nasz mózg teraz, kiedy my nie śpimy, faluje w falach beta. Kiedy zasypiamy, zaczynamy widzieć marzenia senne, podczas snu występuje faza alfa. Faza alfa występuje podczas innej fazy, REM (rapid eye movement, czyli szybkie poruszanie gałek ocznych), gdy widzimy sen. Jest jeszcze faza NREM (non-rapid eye movement, kiedy umysł przechodzi na głębsze fazy snu: theta, gamma i delta). Kiedy my widzimy sen, nasz umysł pracuje nieustannie. Tylko ciało odpoczywa. Właśnie przez to, gdy widzimy koszmary lub mamy jakiś intensywny sen, rano budzimy się niewyspani. Podczas hipnozy – tak jak podczas medytacji, koncentracji, czytania książki bądź kiedy jesteśmy pochłonięci jakąś czynnością, mózg przechodzi w tryb falowania alfa, który jest naturalnym stanem dla naszego mózgu i organizmu. Częstotliwości fal mózgowychZakres częstotliwościNazwaPrzykłady sytuacji, w których pojawiają się te fale> 40 HzFale gammaSilna aktywność umysłowa, rozwiązanie problemu, strach i świadomość13-40 Hz Fale betaAktywność, natrętne i niespokojne myślenie, aktywna koncentracja, pobudzenie, poznanie7-13 HzFale alfaRelaks na jawie, senność przed snem lub po śnie4-7 HzFale thetaSny, głęboka medytacja, sny REM<4 HzFale deltaGłębokie sny bez snów, utrata czucia ciałaPodczas hipnozy uspokaja się bicie serca. Uspokaja się tętno. Człowiek zaczyna oddychać spokojnie, rozluźnia się jego ciało, co powoduje relaks. Relaks powoduje również otwarcie się i zdystansowanie się od natrętnych myśli bądź pozbawienie się tych myśli, które tworzą miszmasz w naszej głowie. Kiedy możemy popatrzeć na siebie jako obserwator, z zimnym, chłodnym umysłem potrafimy znaleźć rozwiązania, których bez tego stanu nie możemy znaleźć. Po to stosuje się stan transu nie używa zegareczkaHipnoterapeuta nie ma specjalistycznego zegarka i klient nie jest marionetką. To wszystko jest „uromantyzowane” w ten sposób przez telewizję, filmy i Hollywood, gdzie hipnotyzerów pokazują niemal z nadprzyrodzoną mocą, którą można porównać do bohaterów z komiksów Marvela czy DC. Natomiast rzeczywistość tak nie wygląda. Terapeuta pracuje z umysłem. Pracuje po to, by pomóc człowiekowi rzeczywiście otworzyć swój potencjał. Ludzie mogą czasami mieć mylne zdanie na ten temat – że hipnoza zabiera im wolę, że dzieje się coś niewiadomego. My, hipnorepeuci, nie robimy nic wbrew woli klienta. Nie zmuszamy go do niczego, czego on by nie zrobił, ponieważ osoba nigdy nie zrobi, nawet podczas hipnozy, czegoś, co nie byłoby zgodne z jej wewnętrznym systemem nie zawsze kładzie się na kozetkęNie jest to regułą, że terapia profesjonalna hipnozą zawsze odbywa się na leżąco. Czasami sesja terapeutyczna może odbywać się nawet podczas zwykłej rozmowy, na siedząco, czy na leżąco, może bez zamknięcia oczu. Najważniejsze są komfortowe warunki dla osoby, potrzebne do otworzenia się. Rozmawiam z pacjentem, by go poznać i traktuję każdego zgodnie z indywidualnymi potrzebami. Każdy z nas myśli w inny sposób i inaczej postrzega świat, dlatego to ja do pacjenta dostosowuję swoje umiejętności i właściwe narzędzia.
Jeżeli kiedykolwiek czytałeś hasła encyklopedyczne na temat hipnozy, to zapewne zauważyłeś pomiędzy nimi, czasami nawet bardzo duże, różnice. Encyklopedia PWN: HIPNOZA, sztucznie wywołany stan obniżonej świadomości, podobny do snu, w którym usypiany poddaje się sugestii hipnotyzera; odmianą h. jest autohipnoza. Polska Wikipedia , Wolna Encyklopedia: Hipnoza – stan psychiczny pośredni między snem a jawą, charakteryzujący się wzmożoną podatnością na sugestię oraz istnieniem raportu (czyli stosunku hipnotyzer – hipnotyzowany). Hipnozę stosuje się w psychologii w celach terapeutycznych. Hipnozę można podzielić na heterohipnozę (udział bierze terapeuta i pacjent) i autohipnozę (pacjent sam wprowadza się do stanu hipnozy i sam zadaje sobie sugestie). Żadne obiektywne badanie mózgu, na przykład elektroencefalografia czy rezonans magnetyczny, nie uporało się dotąd z rozwikłaniem zagadki hipnozy. Często można spotkać się z poglądem traktującym hipnozę jako zmieniony stan świadomości, wywołany sztucznie przez podanie sugestii. Co to znaczy jednak w tym przypadku sztucznie – czy poprzez podanie środków odurzających? Nie! Podawaniem środków odurzających zajmuje się medycyna akademicka. W hipnozie nic nie ma sztucznego – wszystko jest naturalne. Twierdzenie, że hipnoza jest stanem nienaturalnym jest nieuzasadnione. Stan hipnotyczny jest naturalnym stanem umysłu występującym u ludzi wielokrotnie w ciągu jednej godziny. Czy nigdy nie byłeś rozluźniony i zrelaksowany? Czy nigdy nie przydarzyło się tobie na tyle mocno wniknąć we własne myśli, aby doznać utraty kontroli na tym, co dzieje się wokoło? Czy nigdy nie wsłuchałeś się w opowieść, która przeniosły cię w inny wymiar czasoprzestrzeni – w wymiar, w którym mogłeś widzieć, słyszeć i czuć (pamiętasz bajki opowiadane przez mamę)? Znasz wypowiedzi typu „pracuje, jak w transie” lub „tak się zaczytał, że nic do niego nie dociera”, albo „słuchając tej muzyki, zapomniała o bożym świecie”, czy też „zamyślił się w sobie”? Hipnoza często to jakby sen na jawie. Z jednej strony słuchając znajdujesz się w innej czasoprzestrzeni, z drugiej strony jednak świadomy jesteś swojej obecności w tu i teraz. Słowo sen jest tak bardzo zakorzenionym słowem w naszej kulturze, że nawet trudno zastąpić go innym. Ten sen na jawie jest zupełnie normalnym, bezpiecznym, zdrowym zjawiskiem, które każdemu z nas się przydarza. Czasami jest on zadumą, czasami intuicją, czasami planowaniem, marzeniem, czy też projekcją myśli. Wystąpić może pod wpływem czyjejś wypowiedzi lub pod wpływem innego, niezidentyfikowanego bodźca. Inny pogląd, z jakim można się spotkać to traktowanie hipnozy jako mniej lub bardziej nieświadomego odegrania zasugerowanej roli lub wręcz jako artefaktu eksperymentalno-pojęciowego. Zdaniem zwolenników takiego sposobu definiowania, nie ma w tym zjawisku nic, czego nie można by uzyskać w normalnym stanie czuwania pod wpływem odpowiednich procedur motywacyjnych (czy jest nienormalny stan czuwania?). Takie twierdzenie również nie jest uzasadnione. Nie można dokonać oddzielenia hipnozy od technik, procedur motywacyjnych. Te techniki, procedury to właśnie techniki hipnotyczne, jak i procedury hipnotyczne. Odkąd Milton Erickson wprowadził triumfalnie hipnozę do psychiatrii, oraz odkąd jego techniki stały się znane szerokiemu gronu osób – odtąd hipnoza kojarzy się już nie tylko ze świadomością transową, czy też ze świadomością senną – ale i ze świadomością dzienną tu i teraz. Ukoronowaniem technik hipnozy ericksonowskiej jest nie tylko Model Miltona, ale przede wszystkim przeobrażenie się ich w język perswazji – język wywierania wpływu i manipulacji świadomością, będącego w pełni tu i teraz, słuchacza. Hipnoza pochodzi od greckiwego słowa „hypnos”, co oznacza sen. Każdy jednak, kto miał osobisty kontakt z hipnozą wie, że hipnoza snem nie jest – chociaż dla postronnego obserwatora może się snem wydawać. Nie jest też hipnoza stanem pośrednim pomiędzy snem a jawą. Dlaczego więc tak często kojarzy się ona ze snem? Odpowiedz jest prosta – słowo sen bardzo często pada w kontekście wypowiedzi o hipnozie – jako synonim stanu, na który odmienna nazwa do dziś nie powstała. Czym więc tak naprawdę jest hipnoza ? Nie jest łatwo określić znaczenie słowa hipnoza w jednym zdaniu, ponieważ wraz z biegiem lat hipnozę kojarzyło się z różnymi zjawiskami. Najczęściej jednak kojarzyła się ona z umiejętnością sugestii – ze sposobem na ominięcie świadomego oporu słuchacza. Gdyby więc to musiało być jedno zdanie, to: hipnoza jest umiejętnością sugerowania. Taka właśnie jest najprostsza definicja hipnozy. Metod uzyskania skutecznej sugestii (hipnozy) jest kilka, i można by je ciągle mnożyć dzieląc na coraz to mniej różniące się od siebie. Ja napisze jednak o najważniejszych, najistotniejszych różnicach. Hipnoza ericksonowska Nazwana tak na cześć dr Miltona H. Ericksona – amerykańskiego psychiatry, który uczynił z hipnozy legalną metodę terapeutyczną. Model Miltona – czyli ericksonowski język perswazji został opracowany przez Richarda Bandlera i Johna Grindera na podstawie badania warsztatu pracy tego psychiatry. Milton Erickson uznany został przez terapeutów za czołowego eksperta w dziedzinie współczesnej hipnozy medycznej. Napisał ponad sto prac z dziedziny hipnozy; nauczał hipnozy oraz praktykował w latach 1920 – 1980. Erickson bardziej niż ktokolwiek inny w tej dziedzinie, był w stanie zbadać i zademonstrować ogromny potencjał, jaki hipnoza kryje w sobie. Warsztat pracy demonstrowany przez niego, w czasie indukowania i użytkowania hipnotycznych stanów świadomości, był niezwykle złożony, a jednocześnie systematyczny. Można w nim dostrzec spójne i systematycznie występujące wzorce. Te językowe wzorce hipnotyczne – dopasowywanie się do sygnałów zachowań niewerbalnych, stosowanie metafor w kontakcie indywidualnym i grupowym, terapeutycznym i rozwojowym oraz ukryte sugestie – stanowią Model Miltona (nazywany również odwróconym metamodelem językowym). Wzorce komunikacji hipnotycznej stosowane przez niego działają niemal jak magiczne formuły, dzięki którym pomagał swoim klientom przypominać sobie to, o czym zapomnieli, że zapomnieli. Model Miltona jest sposobem wywołującym i utrzymującym trans przy użycia języka w celu skontaktowania się z ukrytymi zasobami naszej osobowości. Trans jest stanem, w którym osiągasz wysoką motywację, aby uczyć się od nieświadomości w bezpośredni sposób. Nie jest to stan pasywny, ani też nie pozostajesz w nim pod wpływem kogoś innego. Pomiędzy terapeutą a klientem powstaje współpraca; odpowiedzi klienta pozwalają terapeucie rozpoznać, co należy zrobić dalej. Na ten Model składa się zestaw kilkudziesięciu narządzi językowych pozwalających wywierać hipnoterapeutyczny wpływ na odbiorcę, nawet bez stosowania formalnej hipnozy. Klient nie musi wówczas leżeć, nie musi zamykać oczu, nie musi mieć wyłączonej świadomości. Może to być zwykła rozmowa, zbieranie wywiadu czy właśnie opowiadania anegdot i przypowieści. Komunikacja międzyludzka przebiega bowiem równocześnie i równolegle na poziomie świadomym i nieświadomym. Można świadomie porozumiewać się z nieświadomością rozmówcy. Erickson respektował nieświadomą myśl pacjenta. Przyjmował, że nawet za najdziwaczniejszymi zachowaniami kryją się pozytywne intencje i że jednostki podejmują najlepsze, dostępne im w danym momencie, wybory. Celem jego pracy było dostarczenie ludziom większej liczby możliwych wyborów. Przyjmował również, że na pewnym poziomie każdy posiada zasoby potrzebne do dokonania zmian. Model Miltona jest sposobem użycia języka, który umożliwia: dopasowanie do osobowej rzeczywistości i prowadzenie jej; rozpraszanie i użycie świadomego myślenia; dostęp do nieświadomości i jej zasobów. Erickson był mistrzem w osiąganiu kontaktu. Szanował i akceptował rzeczywistość swojego pacjenta. Przyjmował, że opór jest wynikiem braku kontaktu. Każda reakcja była dla niego ważna i możliwa do wykorzystania. Innym z elementów Modelu Miltona jest posługiwanie się rozbudowanymi wypowiedziami, zwykle gęsto przeplatanymi cytatami. Sformułowanymi w skomplikowany sposób. Próba ich zrozumienia wymaga od odbiorcy dużej koncentracji uwagi i intensywnego wysiłku umysłowego, który tak absorbuje jego świadomość, że nie jest już w stanie bronić się przed krótkimi, terapeutycznymi komunikatami, instrukcjami i poleceniami, wplecionymi w te dłuższe wypowiedzi – a adresowanymi bezpośrednio do jego nieświadomości. Hipnoza ericksonowska to umiejętność słownej perswazji, dzięki której możliwe staje się wprowadzenie słuchacza w stan podatności hipnotycznej na sugestie. W czasie stosowania hipnozy ericksonowskiej nie pada nawet słowo hipnoza. Słuchacz odbiera tę rozmowę jako zwykłą pogawędkę. Sugestie odbiera jako własne, wolne i nieprzymuszone myśli. Hipnoza ericksonowska stosowana jest na co dzień przez biznesmenów, handlowców, polityków. Czasami stosują ją lekarze, wzmacniając oddziaływanie swoich lekarstw. Zapoznać się z hipnozą ericksonowską możesz na warsztatach Hipnoza I NLP Kilka osób może się zdziwi, dlaczego zaliczyłem NLP do metod hipnotycznych, ale miejsce to jest w pełni uzasadnione. Wiele technik programowania neurolingwistycznego w sposób trwały, poprzez sugestię lub autosugestię, wpływa na zmianę przekonań, zachowań, reakcji. Nie musisz mi wierzyć, ale umiejętnie zastosowany Swish- lub Godiva-Pattern również na trwałe dokonuje zmian w psychice, uwierz mi. Trening autogenny Wymieniam trening autogenny wg Schultza (oraz pokrewne np. techniki Jacobsona) jako metodę hipnozy, ponieważ są one często stosowane w autohipnozie oraz seansach hipnotycznych. Te częste stosowanie trening autogenny zawdzięcza swojej prostocie i dużej skuteczności. Klucz Chasaja Alijewa To autorska metoda opracowana przez dagestańskiego psychiatrę, kierownika Ośrodka Autoregulacji w Machaczkale Chasaja Alijewa. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak najlepsi hipnotyzerzy dochodzili do swoich umiejętności? Nieważne, czy to byli hipnotyzerzy sceniczni, czy kliniczni – chodzi o takich, którzy demonstrowali najwyższą skuteczność. W każdym z nas tkwią ogromne, rezerwowe możliwości, o niektórych jeszcze nie wiesz i w większości nie potrafisz ich spożytkować. Okazało się, że możesz stosunkowo łatwo uruchomić owe siły i wykorzystać zgodnie ze swoją wolą. Możliwe, że i ty wiesz, jak osiągać stan hipnotyczny – możliwe, że umiesz sobie go przypomnieć, czujesz rozluźniające się wówczas mięśnie, twoja koncentracja zawęża się do śledzenia głosu prowadzącego i uczestniczenia w malowanych przez niego obrazach, przeżyciach. Tak wygląda tradycyjna hipnoza. Dr. Chasaj Alijew zaprezentował jej nowe oblicze. Samoregulacji swego organizmu metodą Klucza możesz dokonać w czasie marszu, lub nawet podczas wykonywania jakiejś innej czynności. Nie ma znaczenie stan, w jakim jest twoje ciało. Znaczeniem ma jedynie stan, w jakim jest twój umysł. Wiem, że się już zacząłeś zastanawiać, co to jest za stan umysłu, prawda? Czy pamiętasz, jaki jest stan twojego umysłu, kiedy po chwilach zmęczenia wpatrujesz się w jeden punkt i nic nie może ciebie z tego stanu wyrwać? Wówczas mózg odpoczywa i regeneruje swoje siły. Przemieszcza samoczynnie energię z miejsc najbardziej napiętych do mniej napiętych. W chwilach zmęczenia ta reakcja mózgu następuje samoczynnie, bez udziału woli. Autoregulacja umożliwia świadome włączanie tej obronno- regenerującej reakcji mózgu. Dzięki opanowaniu tej metody zaczniesz naprawdę dbać o swoje zdrowie i o należytą kondycję. Objawy tego szczególnego stanu neutralnego pojawiają się za każdym razem, gdy działalność mózgu przełącza się z codziennego systemu pracy, na inny. Na przykład, przed samym zaśnięciem albo rankiem, w momencie przebudzenia – znajdujesz się w takim stanie pośrednim, kiedy już nie śpisz, ale jeszcze niezupełnie się przebudziłeś. Ten stan pośredni miedzy snem a przebudzeniem najbardziej sprzyja autosugestii. Ma on wartość uzdrawiającą, regenerującą, kształtującą. Metodę Klucza poznasz na warsztacie Autohipnozy Hipnoza klasyczna Twórcą jej jest Franciszek Mesmer. Wystąpił on z teorią, w której zakładał istnienie fluidu równie rzeczywistego i materialnego, jak np. działanie magnesu. Według Mesmera dobroczynny fluid magnetyczny może przenosić się z jednej osoby na drugą. Po wytworzeniu się mostu między terapeutą a pacjentem i po wykonaniu krótszych lub dłuższych passów (dotyk) ówczesny Mesmerowi hipnoterapeuta doprowadzał do przełomu leczniczego. Hipnoza klasyczna dziś bliższa jest bioenergoterapii. Hipnoza dynamiczna To najnowsze dziecko metod hipnotycznych Hipnoza dynamiczna jest to połączenie technik NLP (rapport) z Kluczem Alijewa oraz hipnozą klasyczną. W Polsce zaprezentował tę metodę Stefano Benemeglio. Czy wiesz, że ktoś, kto zna twój kod dostępu do podświadomości, może za pomocą odpowiednio dobranych gestów wpłynąć na twoje zachowanie, emocje, decyzje? Może w nim wywołać lęk lub go uspokoić, może zlikwidować ból, a nawet sprawić, by człowiek nie odczuwał bólu, choćby go przypiekali żywym ogniem. A co najważniejsze: każdy z nas, jeśli tylko pozna swój własny kod, będzie umiał sam siebie uspokoić i znieczulić. Hipnoza transgresyjna To prawdziwe przekroczenie Rubikonu. Powstała nowa jakość - bliska bardziej technikom szamańskim. Z technikami szamańskimi łączy hipnozę transgresyjną koncentracja myśli kształtujących pole bioenergetyczne hipnotyzera jak i klienta. Metoda ta dla wielu jest jak koszmarny sen Drakuli - spędza im sen z oczu. Po wielu latach okazało się, że jednak jest metoda pozbawiająca teoretycznie każdego z ludzi możliwości samo decydowania. Są jednak dwie wiadomości: dobra i zła. Dobra jest taka, że jest w tej chwili tylko kilka osób na świecie, które stosują tę metodę z powodzeniem, a zła że takich osób przybędzie. Z każdym rokiem poznaję więcej ludzi ze zdolnościami magnetycznego wpływu na innych. Kiedy oni spostrzegą się, do czego mogą je wykorzystać to ilość hipnotyzerów transgresyjnych wzrośnie. Hipnoterapia Hipnoza pozwala na odkrycie właściwości ludzkiego umysłu. Sama umiejętność indukowania transu nie wystarcza, aby w pozytywny sposób zmienić ludzkie życie. Ale umiejętność właściwego wykorzystania zjawisk hipnotycznych pozwala na celowe i świadome pokierowanie rozwojem i zmianą. Od samej hipnozy ważniejsze jest więc to, co robić z tym dalej. Zadanie terapeuty polega przede wszystkim na pokierowaniu procesem zmiany lub choćby jego zainicjowaniu w taki sposób, aby klient mógł odnaleźć owe zasoby i uczynić z nich pożytek w praktyce. Zadanie te zwykle utrudnia stereotypowe myślenie, przekonania, nastawienia i nawyki- automatycznie i odruchowo hołubione przez klienta. Przypominają one smoki lub dżiny broniące dostępu do skarbu. Tu właśnie pomocna jest hipnoza. Pozwala ona uśpić czujność owych strażników i dotrzeć bezpośrednio do skarbca z zasobami. Nikt nie może zostać zahipnotyzowany, jeśli tego nie chce. Klient musi sam chcieć współpracować. Nikogo też będącego w stanie hipnozy nie można zmusić do robienia rzeczy, których nie chciałby robić z własnej woli, nie będąc w stanie hipnozy. Podczas poddawania się hipnozie klient może wybierać, czy chce przyjąć, czy woli odrzucić podaną sugestię. Jeśli ona go drażni, natychmiast z własnej woli może wyjść ze stanu hipnozy. Osoba będąca w stanie hipnozy bardzo dobrze zdaje sobie sprawę, gdzie jest i co się z nią dzieje. Im bardziej ktoś jest inteligentny, tym łatwiej wchodzi w stan hipnozy. W zasadzie każdego można wprowadzić w taki stan. Jedynie niecały procent populacji jemu nie ulega - czy to z przyczyn niedostatków umysłowych, lub innych nie wyjaśnionych.
2 lata ago · · 0 comments Hipnoza nadal budzi sporo kontrowersji. Z jednej strony fascynuje, bywa postrzegana jak doskonałe remedium, które może w magiczny sposób zmienić życie. Z drugiej strony pojawia się sceptycyzm, a czasem lęk. Mity związane z hipnozą Obawy są najczęściej związane z otoczką tajemnicy wokół hipnozy. Może pojawiać się lęk przed utratą kontroli nad własnym ciałem i umysłem. Mogą pojawiać się różne przekonania i wątpliwości dotyczące np. zdolności do wejścia w trans. A także bezpieczeństwa hipnozy. Czasem pojawiają się pytania czy w czasie transu można powiedzieć lub zrobić coś czego nie chcemy zrobić. Bywa, że pojawia się obawa dotycząca pozostania w transie na zawsze. Kilka faktów dotyczących hipnozy Stan hipnozy nie jest dla ciebie nowym stanem Wbrew różnym przekonaniom hipnoza jest naturalnym stanem. W stanie hipnozy znajdowałeś się wielokrotnie w swoim życiu. Przykładem mogą być czynności, które wykonujesz automatyczne. Sytuacje kiedy nie używasz świadomego umysłu, przechodzisz na inny poziom świadomości jak np. podczas zasypiania, jedzenia, mycia zębów czy czasem prowadzenia samochodu. Nie musisz zajmować się tym świadomie. Aktywność przejmuje umysł podświadomy. W stanie hipnozy zachowujesz przytomność W stanie hipnozy nie tracisz przytomności. Zawęża się twoja uwaga. Są różne rodzaje hipnozy. Stan transu nie musi nawet oznaczać, że osoba w transie jest pasywna, wręcz przeciwnie w stanie transu można rozmawiać. Stan hipnozy może zakończyć się drzemką Nie jest możliwe pozostanie w stanie hipnozy na zawsze. Zakładając, ze terapeuta zostawiłby cię w stanie transu, są dwie możliwości: zrobisz sobie krótką drzemkę lub wrócisz do pełnej świadomości. Jeśli zechcesz, możesz wyjść z transu W każdym momencie możesz przerwać stan transu. To Ty decydujesz czy chcesz wejść w stan hipnozy i możesz także zdecydować o wyjściu, z tego stanu w dowolnym momencie. Ty jesteś osobą, która sprawuje kontrolę. Możesz odrzucić sugestię Jeśli sugestia jest niezgodna z Twoim systemem wartości, najprawdopodobniej nie przyjmiesz sugestii. Nie jest możliwe, aby pod wpływem hipnozy działać w sposób sprzeczny z własnymi wartościami: mówić lub robić rzeczy, których nie chcesz zrobić. Jeśli nie jesteś gotowy na zmianę, masz wątpliwości – zmiana nie pojawi się wbrew twojej woli. Hipnoza a przypominanie sobie faktów W stanie hipnozy nie jesteś w stanie przypomnieć sobie faktów z przeszłości, których nie pamiętasz. Wspomnienia czy obrazy, które się pojawiają w stanie transu mogły nigdy nie wydarzyć się w przeszłości. Takie wspomnienia uzyskane w stanie transu mogą być zafałszowane. Hipnoza nie służy do przypominania sobie wydarzeń. Hipnoza może być pomocna w terapii Praca w transie może poprawić twoje funkcjonowanie, ułatwić relaks, sprawić, że poczujesz się lepiej fizycznie i psychicznie. Zmiany mogą być niewielkie lub znacząco wpływać na twoje życie – zależy od Twojej gotowości. Hipnoterapia może być pomocna w: zmianie nawyków, redukcji stresu, radzeniu sobie z lękami, bólem. W transie możesz pracować nad wzrostem poczucia własnej wartości, zwiększeniem samoakceptacji, pomagać w radzeniu sobie z trudnymi doświadczeniami z przeszłości. Świetnie sprawdza się w pracy nad motywacją, programuje na osiąganie konkretnych celów, odblokowuje kreatywność. Jeśli masz ochotę dowiedzieć się więcej lub doświadczyć hipnozy, zapraszam do kontaktu. Tags: hipnoterapia Categories: Hipnoterapia
stan pod wpływem hipnozy